ANDRZEJKI to fajny dzień. Taki inny niż pozostałe, tajemniczy i pełen niespodzianek.
Tego dnia drużyna czerwonych zamieniła się w koty i …. były kocie zabawy np. wełną, kocia gimnastyka. Była też kocia muzyka i jak to bywa w andrzejki.... wróżby.
Wesoła zabawa…
A po zabawie przyszedł czas na wróżby
….smakołyki też były…
W GRUDNIU czekała na nas niespodzianka, a raczej długo oczekiwany gość.
A kiedy w naszej sali pojawiła się choinka, zrobiliśmy dłuuugie łańcuchy…
… i rozpoczęliśmy przygotowania do świąt. Dużo mówiliśmy o dobroci, miłości i pomaganiu.
Zrobiliśmy tęczę z kolorowych uczuć. A ciasto zgody wyszło super. Przepis jest prosty:
Hokus-pokus – mąko!
Wygrzało cię słonko.
Hokus-pokus – masło!
To jest nasze hasło.
Hokus-pokus – cukrze!
Wygra, kto się uprze.
Hokus-pokus – jajka!
I skończona bajka!
Zaprosiliśmy do wspólnej zabawy młodszych kolegów.
Razem z naszym księdzem wybraliśmy się przed świętami do pobliskiego kościoła.
Razem z naszym księdzem wybraliśmy się przed świętami do pobliskiego kościoła.
Wysłaliśmy je do dzieci, które często przez swoją chorobę spędzają święta w szpitalu i chętnie czytają listy.
MARZYCIELSKA POCZTA, to strona gdzie można znaleźć takie adresy :) i zawsze znajdzie się okazje, aby napisać kilka słów, które sprawia radość.