Nasza podróż zaczęła się nietypowo… Każdy z nas musiał się nieźle nagimnastykować, żeby wejść do sali, na której czekała na nas niespodzianka…

Ale to była świetna zabawa, celem, której było rozwijanie naszych zmysłów…
Na każdego czekał podpisany imieniem dywanik… Mogliśmy rozpocząć tzn. czytanie wrażeniowe.
Co to jest czytanie wrażeniowe?
- jeden ze sposobów atrakcyjnego zapoznania dzieci z tekstami literackimi;
- jest to koncepcja czytania wierszy i opowiadań z grupą dzieci przedszkolnych opracowana przez Małgorzatę Swędrowską
Na czym polega?
- na zbudowaniu takiego klimatu literackiego, by słowo drukowane przeplatało się z zabawą, ruchem i niespodziankami poznawczymi.
- dzieci mają słuchać wiersza lub opowiadania i być aktywnymi współtwórcami wypowiadanych przez nauczyciela zdań historii.
Zaczęliśmy od zabawy rymowanką… utrwaliliśmy nazwy części ciała, sprawdziliśmy czy nasze uszy wszystko dobrze słyszą …
I zaczęliśmy wspólne czytanie …
„Gadu-gadu gadka,
to książki okładka,
którą razem otwieramy

Nawet udało nam się przeczytać wiersz cicho, głośno, zaśpiewać do niego i zatańczyć …


Rysowaliśmy w powietrzu tory dla saneczek, później układaliśmy je na kartkach

Z papieru wyczarowaliśmy kule śnieżne i celnie nimi rzucaliśmy

Po tej zabawie przyszedł czas na zimową wyprawę w poszukiwaniu śniegu …

Troszkę zmarzliśmy – ćwiczenia oddechowe pomogły nam rozgrzać ręce


Śniegu nie znaleźliśmy, więc go sobie zrobiliśmy. Każda grupa użyła innych składników do zrobienia śniegu, (ale każdy bawił się każdym rodzajem naszego śniegu)
Grupa czerwona do zrobienia śniegu wykorzystała - piankę do golenia i sodę oczyszczoną,
Grupa żółta - mąkę ziemniaczaną i olej,
Grupa zielona - mąkę ziemniaczaną i mydło w płynie…



Ale to była świetna zabawa, celem, której było rozwijanie naszych zmysłów…